2009/07/04

Chill out


Piątek. Luz, bez pośpiechu, łagodna bryza przetykana flautą. Zadziorna Kapela ze wsi Warszawa i Moby. Między koncertami pierwsze problemy techniczne i we fragmentach Gossip i The Kooks. Miłe, ale nie porwały, jak Moby, który rządził. Ochrona pola złapała złodziei.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz